Motorola złożyła w niemieckim sądzie pozew, w którym oskarża Apple o wykorzystanie bez pozwolenia swojej technologii przesyłu danych przez sieć 3G. Sąd orzekł, że zarzuty są w pełni uzasadnione i uznał Apple winnym bezprawnego skorzystania z rozwiązań Motoroli.

Teoretycznie zwycięstwo Motoroli w procesie pozwoliłoby na zablokowanie w Niemczech sprzedaży wszystkich urządzeń Apple wykorzystujących łączność 3G. W pozwie zabrakło jedynie iPhone'a 4S, który został wprowadzony do sprzedaży pół roku po złożeniu wniosku do sądu. Motorola wystosowała oświadczenie, w którym wyjaśnia, jak zamierza rozwiązać kwestię bezprawnego wykorzystania swoich rozwiązań przez Apple. Tłumaczy w nim, że firma jest zadowolona z decyzji sądu i zamierza bronić technologii, które opracowywała przez lata. Jednocześnie zaznaczono, że zostaną wznowione negocjacje z Apple, mające na celu ustalenie korzystnych warunków licencyjnych, pozwalających na wykorzystanie rozwiązań Motoroli zgodnie z prawem. Negocjacje takie trwały już od 2007 roku. W oficjalnym oświadczeniu wystosowanym przez Apple poinformowano, że firma zgadza się z decyzją sądu. Zaznaczono jednocześnie, że niemieccy klienci nie powinni mieć problemu z zakupem jakiegokolwiek urządzenia Apple w okresie przedświątecznym. Nie podano jednak żadnej informacji na temat tego, jak firma zamierza postąpić w obecnej sytuacji.

Źródło: 9 to 5 Mac