Wczoraj trzecia generacja iPada trafiła do sprzedaży. Po rozłożeniu go na części pierwsze przez serwis Chipworks okazało się, że niektóre elementy tabletu pochodzą ze starszych urządzeń Apple.

W nowym iPadzie poprawiono znacznie tylny aparat. Teraz rozdzielczość wykonywanych przez niego zdjęć wynosi 5 megapikseli, dodano też stabilizację obrazu podczas nagrywania oraz rejestrowanie wideo w 1080p. Okazuje się jednak, że jest to najprawdopodobniej ten sam aparat, co w iPhonie 4. Tam jednak rozdzielczość nagrywanych filmów ograniczona była do 720p, co wiązało się z wydajnością zastosowanego procesora. W nowym iPadzie pojawił się dużo wydajniejszy układ, dzięki czemu nagrywanie w 1080p jest możliwe. Przednia kamera, przeznaczona głównie do rozmów wideo, nie różni się od tej z iPada 2. Jest to dokładnie ten sam układ, co w poprzedniej generacji tabletu oraz w iPodzie nano 5G.


Tylny aparat nowego iPada.

Wykorzystywanie części stosowanych w starszych produktach nie jest nową praktyką. Apple stosowało ją już wcześniej, głównie w celu zmniejszenia kosztów produkcji oraz wykorzystania zakupionych części.

Źródło: Mac Rumors