Nowe funkcje Final Cut Pro X ujawnione

Na targach 2012 NAB Show przedstawiciele Apple spotkali się z filmowcem Larrym Jordanem. W przeprowadzonej rozmowie poruszone zostały kwestie rozwoju pakietu Final Cut Pro X.

Podczas rozmowy ujawnione zostały nowe funkcje, które pojawią się w Final Cut Pro X w 2012 roku. Wśród nich znalazły się narzędzia do wielokanałowej edycji audio, podwójny podgląd, wsparcie dla plug-ina MXF oraz dodanie obsługi kamer RED. Pliki MXF będą teraz odczytywane bez konieczności konwersji do QuickTime'a, podobnie będzie z nagraniami z kamer RED.
Przedstawiciele Apple zaznaczyli, że nie są to jedyne zmiany, które zostaną wprowadzone do programu w tym roku. Nie podano jednak żadnych informacji dotyczących innych nowych funkcji oraz przewidywanej daty wydania aktualizacji Final Cut Pro X.

Źródło: Mac Rumors

Komentarze 13

Bartosz Milewski 2012-04-16

Może będzie z tego program.... może.

Najzabawniejsze jest to, że wydali jakąś wersję testową i każą sobie płacić 300 dolców na program o możliwościach iMovie. A ten kto kupił musi czekać aż Apple łaskawie doda lub nie doda funkcje, które powinny być od samego początku :)

Pamiętam jak na poprzednim NAB-ie była konferencja czołowych filmowców i spekulowali na temat nowego FCX. Zachwycali się, były ohy i ahy. Był nawet na scenie jeden gość (nie pamiętam nazwiska), który brał udział przy tworzeniu nowego FCX. Zachwalał, wynosił pod niebiosa FCX. Mówił jak jak to nowy FCX zmeni podejście do tematu edycji wideo i co?

FCX jakoś nie podbił serc edytorów. Ci nadal zostali przy wersji 7, albo jeśli musieli dokonać upgrade to wybrali Avid, albo Adobe Premiere Pro

Shame you Apple!

Nowy Premiere Pro zapowiada się zacnie Adobe Production Premium CS6 Preview on Vimeo

cza_gda 2012-04-16

Oj, nie jest taki zły :)

niedzwiedz_2 2012-04-16

@b.milewski Adobe Production Premium CS6 Preview on Vimeo

I jeśli tylko nie wymaga to co robisz kilku rzeczy, których w FCPX nie ma, sprawdza się idealnie. Jak większość produktów Apple wzbudza skrajne emocje, jedni go nienawidzą i całkowicie uciekają od Apple, inni kochają i, mimo pewnych braków, nie chcą wracać do innych edytorów. Więc stwierdzenie, że nie podbił jest ciut naciągane ;) Choć fakt, nie wszyscy go,pokochali a nawet ci, co teraz go chwalą nie robili tego od początku.

Apple zrąbało sprawę marketingowo, dali coś zupełnie nowego, nieznanego, co "najgorsze" dużo łatwiejszego w używaniu (wielu Pro tego nie lubi, dla nich musi być skomplikowany program…) i z pewnymi brakami. Trudno się dziwić, że tak oporny na zmiany rynek się zaczął buntować. A oni dodatkowo usuneli FCP7. Gdyby zostawili, albo najlepiej wydali 7.5 z pewnymi małymi poprawkami jak 64 bity ludzie mieli by chwilę by się przestawić na coś zupełnie nowego i nie działali by tak emocjonalnie.

Porównywanie FCPX do iMovie oznacza, że nigdy nie używałeś ani jednego ani drugiego a najwyżej patrzyłeś na 2-3 screeny. FCPX nie ma praktycznie nic wspólnego z iMovie poza lekkopodobnym wyglądem (pierwszy raz od 20 lat ktoś cokolwiek zmienił w interfejsie NLE).

Co śmieszne najwięcej narzekania można zobaczyć ze strony konserw, dla których nowi interfejs to zło bo od ponad 20 lat mieli taki sam i teraz nagle ktoś to zmienił i to jeszcze wygląda podobnie jak program domowy… O konstruktywną krytykę coraz trudniej (co nie znaczy, że FCPX nawet po tych 4 aktualizacjach jest idealny, dalej ma braki i problemy, dalej sporo można zrobić lepiej) za to coraz łatwiej znaleźć pozytywne komentarze. Zwłaszcza od ludzi pracujących w pośpiechu bo FCPX przyspiesza pracę naprawdę baaardzo znacząco (wielu edytorów pisze o 2, 3 a nawet 4 krotnym przyspieszeniu).

Dodatkowo, ale nie zamiast, FCPX wpasowuje się w nową część rynku, coraz większą – samodzielnych filmowców, tworzących filmy niezależne. Coraz lepsze kamery dostępne coraz taniej powodują, że więcej ludzi może sobie pozwolić na artystyczne wyzwolenie. PrP czy Avid są cholernie skomplikowane, trzeba poświęcić kilka dobrych dni na naukę podstawowych rzeczy, intuicyjność rozmija się z tymiprogramami jak zdrowy rozsądek z polityką. Dla kogoś takiego nowy FCPX to wybawienie.

MRCOFFEE 2012-04-16

@cza_gda

Też tak uważam.
Pracuję na X od sierpnia. Lepiej na nim mi się montuje niż na FCP 7. Oczywiście brakuje mi wielu rzeczy (mikser Audio, nazywanie plików podczas nagrywania lektora, kopiowania wybranych filtrów, pracy na multikamerze ale tylko na wizji-to znaczy na 4 obrazach i 8 dźwiękach co jest pomocne przy nagraniach w studio z wieloma gośćmi). "Chodzi o to by te minusy nie przesłoniły nam plusów"
Generalnie mi się podoba

gtatarkin 2012-04-16

@niedzwiedz_2

No właśnie o to chodzi, rynek pro jest niezwykle konserwatywny. Wystarczy zmienić jakiś skrót klawiszowy i już się nie da/ nie działa. Poza tym te "pewne braki" często dotyczyły kluczowych funkcji do montażu wideo. Ja się tym ani amatorsko ani zawodowo nie zajmuję ale żona mojego kumpla skarżyła się mojej narzeczonej, że mąż po premierze nowego FCP rzuca bez przerwy mięsem przy dzieciach. Ponoć przez pierwsze kilka dni po instalacji dom co moment rozdzierał ryk rannego łosia a echo niosło coś, jakby "ale dlaczego kur@#$#a?!?!?!".

Głośniki HomePod trafią do kolejnych krajów

Gurman o zmianach w iOS 18

„Wielkie cygaro" - Apple prezentuje zwiastun serialu o przywódcy Czarnych Panter

„Kulawe konie" i „Silos" - seriale z Apple TV+ zdobyły nagrody BAFTA

Nowe funkcje Final Cut Pro X ujawnione

Komentarze 13