Pierwszy iPod zosta艂 zaprezentowany w 2001 roku. Steve dumnie pokazywa艂 wszystkim odtwarzacz posiadaj膮cy dysk twardy o pojemno艣ci zniewalaj膮cych 5GB, ciekawym designie i innowacyjnym sterowaniu. Konstrukcja by艂a bardzo ciekawa, wyr贸偶nia艂a si臋 na tle konkurencji prostot膮 obs艂ugi oraz funkcjonalno艣ci膮. D藕wi臋k r贸wnie偶 nie odbiega艂 od tego, do czego byli przyzwyczajeni u偶ytkownicy odtwarzaczy z g贸rnej p贸艂ki. Po dziewi臋ciu latach wyb贸r grajk贸w od Apple sta艂 si臋 niepor贸wnywalnie wi臋kszy. Mamy iPoda classic, kt贸ry najbardziej przypomina pierwowz贸r, nano - niewielki i zgrabny, z wy艣wietlaczem, shuffle, kt贸ry zosta艂 maksymalnie uproszczony oraz touch b臋d膮cy multimedialnym kombajnem do wszystkiego, z robieniem zdj臋膰 i grami w艂膮cznie. iPod pojawia si臋 tak偶e w iPhonach oraz iPadach jako niewielka ikonka, oferuj膮ca odtwarzanie muzyki. Jednym s艂owem - iPody s膮 wsz臋dzie.
iPod touch to 艣wietne urz膮dzenie. Stosunkowo tanie i oferuj膮ce ogrom mo偶liwo艣ci. Od pewnego czasu ten sprz臋t Apple jest traktowany nie tylko jako odtwarzacz muzyki i wideo, ale zacz膮艂 si臋 rownie偶 liczy膰 jako przeno艣na konsola do gier. Dzi臋ki olbrzymiej liczbie tanich pozycji, 艂atwej metodzie dystrybucji oraz bezproblemowym wprowadzaniu aktualizacji platforma Apple zyska艂a du偶膮 popularno艣膰. iPody l膮duj膮 coraz cz臋艣ciej pod choink膮, dostajemy je od znajomych, rodzice kupuj膮 je swoim pociechom na urodziny b膮d藕 inne okazje. Nowi u偶ytkownicy chc膮 oczywi艣cie sprawdzi膰, na ile sta膰 ich now膮 zabawk臋. W tym celu w艂膮czaj膮 App Store, nast臋pnie ranking najlepszych aplikacji, szcz臋艣liwi szukaj膮 przycisku do pobrania wybranej rzeczy i... Tak, spora cz臋艣膰 zawarto艣ci App Store jest p艂atna. Co wtedy?
W 艣wiecie Apple zjawisko fanbojstwa jest wszechobecne i trudno temu zaprzeczy膰. Urz膮dzenia niewielu firm wzbudzaj膮 r贸wnie wielkie emocje co tej, kt贸rej dzie艂a zdobi jab艂ko na obudowie. Istniej膮 ludzie gotowi zap艂aci膰 za produkt, o kt贸rym nic tak na prawd臋 jeszcze nie wiadomo (by艂o tak cho膰by z iPadem), sta膰 po kilka godzin w kolejkach, kupowa膰 kolejne wersje iPod贸w r贸偶ni膮ce si臋 nawet drobnymi detalami. Demonstruj膮 przy tym wszystkim, 偶e firma z Cupertino jest jedynym w艂a艣ciwym wyborem je偶eli chodzi o komputery, odtwarzacze i telefony, a ten, kto si臋 z nimi nie zgadza jest jedynie nudnym i g艂uchym idiot膮, kt贸ry miast Apple ma inne preferencje co do wyboru sprz臋tu.
Przegl膮daj膮c zawarto艣膰 App Store co chwil臋 trafiamy na aplikacje maj膮ce u艂atwia膰 nam 偶ycie. S膮 tam mi臋dzy innymi setki budzik贸w, notatnik贸w, organizer贸w, licznik贸w kalorii czy innych program贸w, kt贸re dzi臋ki swej prostocie i intuicyjno艣ci uwalniaj膮 nas od konieczno艣ci pami臋tania o wszystkim, a prac臋 czyni膮 prostsz膮 i bardziej satysfakcjonuj膮c膮. Tak przynajmniej twierdz膮 ich autorzy, musz臋 jednak powiedzie膰, 偶e z niekt贸rymi z nich si臋 zgadzam. Rzeczywi艣cie, gdy jedna aplikacja w telefonie przypomni mi, 偶e dzi艣 s膮 urodziny cioci, a inna znajdzie zaraz potem sklep, by kupi膰 z tej okazji stosowne badyle, jestem bardzo zadowolony z dzia艂ania mojej kom贸rki. Porozmawiajmy jednak o przypadkach skrajnych.
Internet prze艂adowany jest portalami spo艂eczno艣ciowymi. Ludzie wypychaj膮 je zdj臋ciami, filmami, opiniami czy te偶 mniej lub bardziej warto艣ciowymi dyskusjami. Idea istnienia takich miejsc w sieci wydaje si臋 by膰 jasna - od zarania dziej贸w cz艂owiek pragnie udzielania si臋 w grupie, akceptacji, potrzebuje kontaktu z innymi, wi臋c tworzenie portali, kt贸re mu to umo偶liwi膮 jest czym艣 ca艂kowicie naturalnym. Liczba polskoj臋zycznych serwis贸w tego typu jest ca艂kiem poka藕na, nale偶膮 do nich cho膰by Facebook, Grono czy Nasza Klasa, niedawno przemianowana na NK.
Ka偶dy z nas potrzebuje codziennie cho膰 odrobiny relaksu. Nie wa偶ne, czy to godzina le偶enia jak k艂oda przed telewizorem czy te偶 kilka minut czytania jakiego艣 g艂upiego bloga. Moim sposobem jest gra na pianine, wczoraj jednak z racji p贸藕nej pory wola艂em nie siada膰 do mojej Calisii. W艂膮czy艂em za to komputer i wpisa艂em w przegl膮darce adres jednego z moich ulubionych portali rozrywkowych.
Od pewnego czasu telewizory w wi臋kszo艣ci dom贸w s膮 okupowane w godzinach wieczornych przez facet贸w uzbrojonych w pilota, mich臋 mniej lub bardziej zdrowego jedzenia oraz hektolitry piwa. Powodem tego s膮 rzecz jasna Mistrzostwa 艢wiata w pi艂ce no偶nej, rozgrywane tym razem w RPA. Niestety z racji tego, 偶e pr贸buj臋 zdoby膰 wykszta艂cenie nieco wy偶sze ni偶 艣rednie a niekt贸rzy wyk艂adowcy Politechniki Lubelskiej nie nale偶膮 do naj偶yczliwszych os贸b i egzaminy ustalaj膮 na pocz膮tek lipca, nie dane mi by艂o do艂膮czy膰 do powszechnej rado艣ci kibicowania komukolwiek i przeklinania wuwuzeli.
Trudno ukry膰, 偶e premiera czwartej ju偶 generacji iTelefonu wywo艂a艂a burz臋 nie tylko na MyApple, ale r贸wnie偶 w ca艂ym Apple'owym 艣rodowisku. Zdania s膮 mocno podzielone - jedni wychwalaj膮 pod niebiosa produkt, kt贸rego nie mieli szans u偶ywa膰, a nawet zobaczy膰 na w艂asne oczy. Inni z g贸ry skazali go na pora偶k臋 ze wzgl臋du na do艣膰 radykaln膮 zmian臋 wygl膮du i niedu偶膮 liczb臋 innych nowo艣ci w stosunku do poprzedniego modelu. Czym wi臋c jest nowy iPhone? Zrobion膮 na odwal zabawk膮 otoczon膮 aur膮 mistycyzmu i doskona艂o艣ci czy te偶 niebywa艂ym prze艂omem na miar臋 premiery pierwszego iPoda?
Wychodz臋 z za艂o偶enia, 偶e wszystko jest dla ludzi. Auta po to, by si臋 szybciej porusza膰, koputery, by wygodniej pracowa膰, fast foody, by producenci ubra艅 6XL nie zbiednieli, a ksera, by studentom by艂o l偶ej. Jest jednak pewne zjawisko, kt贸re strasznie mnie denerwuje. Na pewno mijali艣cie nie raz grupk臋 (g艂贸wnie) m艂odych, ubranych w ortalionowe garnitury os贸b. Opr贸cz ci膮g艂ych narzeka艅, 偶e kto艣 co艣 urwa艂, od jakiego艣 czasu mo偶emy us艂ysze膰 te偶 od nich jeszcze inne d藕wi臋ki. Jakie? Muzyk臋 zazwyczaj pod艂ego gatunku, puszczan膮 tak g艂o艣no, jak tylko biedna kom贸rka mo偶e.
Radio kojarzy si臋 mi g艂贸wnie z przes艂uchanymi, starymi kawa艂kami, przeplecionymi bezwarto艣ciowym popem oraz innymi hitami jednego sezonu. Nie jest to na szcz臋艣cie regu艂膮, zdarzaj膮 si臋 stacje, kt贸re nadaj膮 warto艣ciow膮 muzyk臋, cho膰 nie ma ich niestety zbyt wiele. Zazwyczaj s艂ucham jednak RMF, a to ze wzgl臋du na wiadomo艣ci, kt贸rych skr贸towa forma odpowiada mi du偶o bardziej, ni偶 wgapianie si臋 w kolejny ekran (nie lubi臋 telewizji, ale to ju偶 inna sprawa). Jaki艣 czas temu w艂a艣nie w radiu us艂ysza艂em utw贸r, kt贸ry sprawi艂, 偶e moja teoria o s艂abej muzyce tam puszczanej leg艂a w gruzach.
Ca艂kiem niedawno wpad艂em na pomys艂, by cotygodniowe podr贸偶e na trasie Parczew - Lublin urozmaici膰 sobie czytaniem ksi膮偶ek. Jednak wersje papierowe nie s膮 zbyt por臋czne, zw艂aszcza w przepe艂nionym busie podskakuj膮cym na asfalcie, kt贸ry m贸g艂by z powodzeniem stanowi膰 fragment jakiego艣 rajdowego OS-a. Dobr膮 alternatyw膮 wyda艂y si臋 mi ksi膮偶ki elektroniczne. Po konsultacji z Google natkn膮艂em si臋 na tytu艂, kt贸ry swoj膮 form膮 bardzo przypad艂 mi do gustu. "Has艂o niepoprawne", bo o nim mowa, jest bowiem zbiorem kr贸tkich opowiada艅 o tym, jak wygl膮da nasze 偶ycie w dzisiejszych czasach, i mimo tego, 偶e wydane zosta艂o dwa lata temu, jego tre艣膰 jest nadal jak najbardziej aktualna.